Historia sera i mleczarstwa
Historię człowieka można analizować pod kątem tego, co jadł na przestrzeni dziejów. Inaczej bowiem odżywiał się człowiek, gdy był myśliwym i nieustannie migrował
w poszukiwaniu zwierzyny łownej,
a inaczej, gdy osiadł i zaczął wieść pasterski tryb życia. Jeszcze inaczej wyglądało pożywienie człowieka, gdy stał się hodowcą i rolnikiem. Początki sera wiążą się z epoką pasterską, kiedy bydło odgrywało głównie rolę siły pociągowej w transporcie i pracach rolnych,
a owce i kozy dostarczały mleka. Samo zaś przetwórstwo mleka zaczęło się od jogurtu, który powstał w naturalny sposób podczas przewożenia mleka. Herodot i Senofonte
w czasach starożytnych nazywali te pierwsze napoje mleczne „komos” i „kumis”.
Współczesne badania historyczne pokazują,
że początki przetwarzania mleka i produkcja sera miały miejsce w starożytnej Anatolii (dzisiejsza Turcja), skąd praktyki serowarskie rozprzestrzeniły się na Bałkany, a później na całą Europę i świat. Transportowane w bukłakach z żołądków jagnięcych mleko, pod wpływem zarówno temperatury jak i ciągłego mieszania, przechodziło proces koagulacji, czyli przeobrażenia się płynnego mleka w galaretowatą substancję. Wówczas zrozumiano,
że w żołądku jagnięcym, kozim czy cielęcym, znajdują się enzymy, które fermentują mleko zupełnie inaczej, niż ma to miejsce w tzw. fermentacji spontanicznej, gdy mleko ukwaszają kultury bakterii znajdujące się w powietrzu. Wówczas świeżą, odciśniętą masę serową pakowano do specjalnych, trzcinowych i wiklinowych koszy. W języku greckim „kosz” oznacza „formos” i od tego właśnie wzięła się nazwa nie tylko „formy”, ale również samego sera
(np. francuski „fromage” czy włoski „formaggio”).
Pierwsze „serowe zapiski”
Najstarszy dokument z III tysiąclecia przed naszą erą pochodzący z Tell el'Ubaid w pobliżu irackiego miasta Uruk, który szczegółowo opisuje techniki produkcji sera, można znaleźć dzisiaj w Muzeum Narodowym w Bagdadzie. Ser odnaleziony został również w jednym z grobów faraona (2,8 tys. lat przed Chrystusem). W Biblii, już na początku w Księdze Rodzaju, Abram częstował trzech Aniołów ukwaszonym mlekiem. Homer zaś w swojej słynnej Odysei opisuje, jak Ulisses obserwuje cyklopa Polifema wytwarzającego w swojej jaskini owczy ser. Również Hipokrates, twórca naukowej medycyny, zachwala walory zdrowotne serów. W ślad za Grekami sztukę serowarską rozpowszechniano również w Imperium Rzymskim. W słynnym i najbardziej kompletnym dziele dotyczącym agrotechniki „De re rustica”, Columella ze szczegółami opisuje wytwarzanie różnych gatunków sera, od miękkich oraz odciśniętych z serwatki, poprzez wędzone i twarde aż do długodojrzewających. Właśnie z tego dzieła wiemy, że już wówczas produkowano słynne pecorino Romano i równie słynne sery owcze z regionu Toskanii.
Po czasach starożytnych, serowarstwo nadal rozwijało się we wczesnym i późnym średniowieczu. Głównym ośrodkiem szerzącym umiejętności agrotechniczne, w tym serowarskie, okazały się klasztory cystersów. To nie przypadek, że jedne z najbardziej znanych
i docenianych serów francuskich: „Maroilles” i „Port-Salut” wzięły nazwy od opactw cysterskich założonych we Francji w XI wieku przez św. Roberta. Jednak największe znaczenie dla popularyzacji serów miało założenie w 1115 roku przez św. Bernarda opactwa w Chiaravalle, w północnych Włoszech. To właśnie tam, dzięki rowom melioracyjnym, kanałom i zbiornikom wodnym, spowodowano, że Dolina Padańska przez cały rok miała zielone pastwiska. W ślad za tym poszło zwiększenie produkcji mleka i serów, które zaczęto eksportować do całej Europy.
Przełomowy wiek XIX
Przełomowym wiekiem dla produkcji serów okazał się jednak wiek XIX, kiedy to pojawiło się szereg udogodnień technologicznych, począwszy od mikroskopu, który wynale-ziony został przez Holendra Antony Van Leeuvenloek’a. Dał on początek mikrobiologii – nauce, która jest fundamentalna dla badania ewolucji serów. W latach 1751-1772 ukazuje się też słynna Encyklopedia Diderot’a i d’Alambert’a, gdzie znalazły się opisy nie tylko dotyczące wytwarzania serów, ale ponadto zamieszczono w niej cztery rysunki przedstawiające podstawowe narzędzia do ich produkcji. Do dzisiaj korzysta się z przedstawionych tam miedzianych kotłów do produkcji serów czy też z nachylonych drewnianych stołów, na których formowano i odciskano z serwatki ser. Kolejnym odkryciem w branży mleczarskiej było opracowanie w 1855 roku pierwszego systemu do produkcji mleka w proszku. W 1865 powstają zaś pierwsze lodówki
i chłodnie. W połowie tego wieku Ilja Meczikow aplikuje po raz pierwszy pasteryzację mleka,
a Tyndall wytwarza pierwsze podpuszczki przemysłowe. Dodatkowo w 1877 roku Gustav de Laval prezentuje pierwszą wirówkę, która w bardzo szybki sposób jest w stanie oddzielić śmietanę od mleka. W efekcie, w rozwijających się wówczas europejskich miastach na szeroką skalę wzrosło spożycie masła. Co ciekawe, dopiero w 1890 roku wynaleziono sposób odczytu zawartości tłuszczu w mleku.
Rozwój mleczarstwa w Polsce
Co prawda już w średniowieczu, za inspiracją cysterskich klasztorów w Jędrzejowie, Mogile pod Krakowem, Wąchocku, Oliwie pod Gdańskiem i w Szczyrzycu, sztuka wytwarzania serów
w Polsce nie była obca, to dopiero koniec wieku dziewiętnastego był najważniejszy dla historii polskiego mleczarstwa. Wytwarzanie serów popularyzowały również mniejszości protestanckie
z Holandii i Niemiec, jak choćby Menonici, którzy osiedlili się na Pomorzu i Kujawach.
Na początku XIX wieku polskie mleczarstwo rozwijało się głównie na bogatych ziemiańskich folwarkach. Jednak pod koniec tego wieku, począwszy od zaboru pruskiego w Wielkopolsce, poprzez Galicję pozostającą pod auspicjami Austrii i wreszcie na zaborze rosyjskim kończąc, silnie zaczęła się rozwijać w mleczarstwie idea spółdzielczości. Jak pisze Melania Lipińska
„do wybuchu I wojny światowej udział spółdzielni w skupie mleka nie był zbyt duży i wynosił od 1,5% na południu Polski do 7% w Wielkopolsce i na Pomorzu.
Na terenach wszystkich trzech zaborów istniało około 600 spółdzielni mleczarskich, które prowadziły przetwórstwo mleka w 770 zakładach. Dystrybutorzy artykułów mleczarskich produkowanych przez polskie mleczarnie pokusili się o zdobycie zagranicznych rynków zbytu. Produktami eksportowymi były: masło, śmietana i kazeina”.